sobota, 25 lutego 2023

List do Parafian na Wielki Post 2023

Drodzy parafianie!


Od 27 listopada 2022 r. (1. Niedzieli Adwentu) przeżywamy w Kościele kolejny rok duszpasterski pod hasłem: Wierzę w Kościół Chrystusowy. Warto uświadomić sobie – jeśli uważam siebie za osobę wierzącą – w co wierzę, komu wierzę i co to właściwie dla mnie w praktyce oznacza. Wierzyć – to według nauki Kościoła Katolickiego - znaczy przyjmować za swoje prawdy i przykazania, które On głosi oraz którymi żyje. Warto je sobie pokrótce przypomnieć.

Główne prawdy wiary: 1. Jest jeden Bóg. 2. Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza a za złe karze. 3. Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. 4. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. 5. Dusza ludzka jest nieśmiertelna. 6. Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna.

Przykazania kościelne: 1. W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych. 2. Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty. 3. Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię Świętą. 4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w czasie Wielkiego Postu powstrzymywać się od udziału w zabawach. 5. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła.

Czy te wskazania są Państwu znane, a zwłaszcza czy się z nimi liczycie? – na to pytania trzeba sobie odpowiedzieć indywidualnie. Natomiast od ich przestrzegania lub nieprzestrzegania zależy stopień Waszej integracji z Kościołem.

Wiele razy mówiłem i pisałem dotychczas do Państwa próbując uświadomić każdemu i każdej z Was, że przez sakrament chrztu zostaliście włączeni do Chrystusowego Kościoła i dopóki formalnie nie złożycie aktu apostazji - jesteście katolikami. Natomiast stopień utożsamiania się z Kościołem wygląda jak wygląda – najlepiej to widać w czasie niedzielnych Mszy oraz przy kratkach konfesjonału – generalnie jest dość kiepsko. Czyja to jest wina? Pytanie otwarte... W Chrystusowym Kościele jest pełnia środków potrzebnych do osiągnięcia szczęścia wiecznego ale jeśli uważacie, że Was to nie interesuje – moim zadaniem jako kapłana jest to ciągle Państwu uświadamiać (również samemu sobie). Jeśli człowiek nie otwiera się na Chrystusa obecnego w sakramentach i nie dba o rozwój wiary w Boga to wspomnianą łaskę traci. Można ją odzyskać, ale do tego trzeba mieć pragnienie uporządkowania swojego życia. Rozpoczęty Wielki Post może być czasem odnalezienia w Kościele Bożej łaski na nowo, ale to znów zależy od indywidualnej odpowiedzi każdego i każdej z nas.

Człowiek pierwszej połowy XXI wieku – zwłaszcza młody duchem – często spędza czas w świecie Internetu. Bez problemu odnajdujemy tam rzeczy dobre i złe, takie, które nas budują i niszczą. Internet jest bogatym skarbcem, z którego można korzystać, pogłębiając swoją wiedzę religijną i duchowość. Warto to robić. Wiele treści, które tam się znajduje to zwykły chłam, ale nie brakuje tam też słuchowisk, blogów czy wideokonferencji z wartościowymi ludźmi. Osoby duchowne też dzielą się przeżywaniem Ewangelii korzystając ze środków masowego przekazu. Duża liczba subskrybentów pod ich "profilami" świadczy o tym, że przekazywane przez nich treści pomagają wielu osobom w kształtowaniu swojego życia oraz odnajdywaniu swego miejsca w Kościele.

Chciałbym dzięki lekturze tego listu zachęcić Państwa do zapoznania się z osobą – wręcz legendą polskiego kaznodziejstwa, autorem kilkunastu audiokonferencji i książek oraz rekolekcjonisty - ś.p. księdza Piotra Pawlukiewicza (1960 - 2020). Mimo że zmarł trzy lata temu to wciąż "przekazuje" wiele wartościowych treści opartych m.in. na rozważaniach Pisma Świętego. Co ciekawsze potrafi to odnosić do bieżącego życia w niezwykle obrazowy sposób. Po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową jego nazwiska można znaleźć wiele jego konferencji, homilii, kazań i refleksji. Dla wielu ludzi są cenną pomocą w rozwijaniu w sobie głębi człowieczeństwa oraz życia Bożego. Przykłady ciekawszych to np.: Żyjesz czy tylko tracisz czas? lub Obudźmy się ze snu. Zachęcam na dobry początek do ich odsłuchania – może akurat będą one doskonałym sposobem w rozpoczętym Wielkim Poście na ożywienie swojej relacji z Panem Bogiem oraz drugim człowiekiem lub będzie sprzyjać decyzji uporządkowania swego sumienia?

Refleksje pokolędowe: W czasie tegorocznej kolędy miałem okazję odwiedzić 171 osób lub rodzin zamieszkujących teren naszej parafii. Jest to mniej więcej połowa. Czemu więcej osób lub rodzin nie wyraziło chęci spotkania? Pytanie otwarte, na które nie tylko ja, ale zapewne każdy kapłan chodzący "po kolędzie" wciąż próbuje sobie odpowiedzieć. Przyczyn z pewnością jest wiele: brak integracji z Kościołem jako wspólnotą uczniów i uczennic Chrystusa, lęk przed lekceważeniem lub wyśmianiem ze strony bliskich osób, osoba księdza proboszcza, często krzywdzące oceny osób praktykujących, brak potrzeby troski o swoje sumienie, bylejakość życiowa i inne. To z pewnością nie wszystkie przyczyny, które długo by jeszcze wymieniać. Tym niemniej nie żałuję kolędy na tzw. "zaproszenie" bo im dłużej tutaj duszpasterzuję tym bardziej widzę i czuję, że trzeba coraz bardziej stawiać na jakość a nie ilość spotkań.

Dziękuję wszystkim, którzy przez fakt zaproszenia oraz złożone z racji kolędy ofiary pokazali, że piąte przykazanie kościelne, gdzie jest mowa o trosce o potrzeby kościoła, to nie pusty slogan lecz wsparcie w możliwym dla Państwa zakresie. Jeszcze bardziej dziękuję tym, którzy mając więcej czasu przeznaczonego na spotkanie ze mną zdecydowali się na dzielenie się różnego rodzaju radościami i smutkami oraz obawami, które są udziałem Państwa lub Waszych Bliskich. Dziękuję osobom, które poruszały tematy zawarte w poprzednio pisanych przeze mnie listach – to świadczy o tym, że z nimi staracie się zapoznawać. Dziękuję za różnego rodzaju sugestie, które wyrażaliście mając na celu dobro wspólne. Postaram się w najbliższym czasie zająć tymi najbardziej potrzebnymi, by pokazać, że z Państwa spostrzeżeniami się liczę.

Pozwólcie Państwo, że podzielę się kilkoma zaobserwowanymi wnioskami:                                                           

1. W tym roku nikt nie mógł się wymówić pandemią jakoby ona była przyczyną obaw przed zaproszeniem.

2. W żadnym domu nie czułem się intruzem, wręcz przeciwnie – bardzo często czułem życzliwy klimat.

3. Nareszcie czułem, że to jest kolęda, a nie "zaliczenie" jakiegoś kolędowego maratonu gdy z Państwem mogłem niejednokrotnie spędzić ponad trzy kwadranse, nie tylko inicjując rozmowy ale przed wszystkim nastawiając się na słuchanie czym żyjecie.

4. Zauważam, że spotkania z pozytywnymi ludźmi umacniają moją wiarę nie tylko w Pana Boga, ale też w dobrych ludzi. Jest to potrzebne zwłaszcza w tych czasach, gdy tak po ludzku ciężko jest zmierzyć się z ogarniającym od czasu do czasu zniechęceniem odnośnie postaw ludzi, którym jest wszystko jedno jak żyją. To nic odkrywczego, ale ja też jestem człowiekiem.

Wierzę, że tegoroczne kolędowe spotkania pozwoliły osobom mnie zapraszającym, jeszcze bardziej poznać swego duszpasterza. Mnie na pewno pozwoliły jeszcze bliżej poznać wielu wspaniałych ludzi, którymi jesteście.

Chcących się bardziej zaangażować w parafii dla wspólnego dobra – zapraszam do kontaktu i współpracy. Przed nami kolejny rok duszpastersko - gospodarczych wyzwań, którym będę chciał sprostać. Ale im dłużej posługuję jako kapłan tym bardziej uświadamiam sobie trafność powiedzenia: "Jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził". Dziękuję za dotychczasową modlitwę i każde dobre słowo – tych nigdy nie za wiele – ja tez staram się w tym co robię o Was w modlitwie i dobrym słowie pamiętać.

Rekolekcje wielkopostne. Aby dobrze przeżyć czas przygotowania do Świąt Paschalnych udało się we współpracy z sąsiednią parafią pw. Św. Michała Archanioła w Osetnie zaprosić Ojca Jerzego Bzdyla OMI (Oblata Maryi Niepokalanej) który w dniach od 5 do 8 marca bieżącego roku będzie głosił rekolekcje wielkopostne w naszej parafii. Serdecznie zapraszam do udziału. Już teraz proszę o modlitwę w Jego intencji o Dary Ducha Świętego w przepowiadaniu Bożego Słowa jak również za tych którzy będą brali udział w tych rekolekcjach. Niech pragnienia serc wydają dobre owoce prowadząc nas do kratek konfesjonału. Zachęcam również już teraz do udziału w nabożeństwach pasyjnych: Drogi Krzyżowej oraz Gorzkich Żalach.

Niech owocnie przeżyty Wielki Post pogłębia naszą miłość do Boga oraz drugiego człowieka uzdalniając do jej pokazywania w konkretach. Na Święta Paschalne życzę Wam wszystkim radości, którą niesie Zmartwychwstały Chrystus.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz